Hetman Stanisław Żółkiewski

 

Stanisław Żółkiewski, herbu Lubicz (ur. 1547 w Turynce pod Lwowem, zm. 7 października 1620 pod Mohylowem, kilka kilometrów od granicy na Dniestrze w Mołdawii
       Był synem wojewody ruskiego Stanisława i Zofii Lipskiej z Goraja. Ród Żółkiewskich wywodził się prawdopodobnie z Mazowsza, skąd przed końcem XIV stulecia jako drobna szlachta przybył na ruską wtedy (w sensie kulturowo-cywilizacyjnym) ziemię chełmską. W latach 1388-1462 dawne księstwo bełskie było lennem książąt mazowieckich i w tym właśnie okresie rzesze drobnej, mazowieckiej szlachty podążały w poszukiwaniu poprawy statusu materialnego na ziemię bełską osiedlając się też w sąsiedniej ziemi chełmskiej. Gniazdem rodzinnym rodu stała się wieś Żółkiew (obecnie Żółkiewka-Osada) koło Krasnegostawu.
Kanclerz i hetman wielki koronny, jeden z najwybitniejszych wodzów w dziejach Rzeczypospolitej. Był bliskim współpracownikiem Jana Zamoyskiego.
       W 1577 roku brał udział w wojnie z Gdańskiem, a następnie walczył w kampaniach Batorego z Moskwą (1579-81). 
       W roku 1588 w bitwie z Maksymilianem Habsburgiem pod Byczyną przyczynił się do zwycięstwa i został ciężko ranny. Zygmunt III Waza nadaje w Brześciu dożywotnio starostwo i wójtostwo rubieszowskie Stanisławowi Żółkiewskiemu
Nagrodzony urzędem hetmana polnego koronnego, wspierał Zamoyskiego w zatargu ze Zborowskimi.
      W latach 1596 i 1600 wyprawiał się z Zamoyskim na Mołdawię i Wołoszczyznę dla osadzenia przychylnych Rzeczypospolitej hospodarów.
Stłumił krwawo powstanie kozackie Nalewajki w 1596, choć sam opowiadał się za porozumieniem z Kozakami. Walczył ze Szwedami w Inflantach, pokonując ich w bitwie pod Rewlem w 1602 roku. Chronił kresy południowo-wschodnie przed najazdami Tatarów, których w 1606 roku pobił pod Udyczem.
Niechętny prohabsburskiej i absolutystycznej polityce Zygmunta III, opowiedział się jednak po stronie króla i rozbił rokoszan Mikołaja Zebrzydowskiego pod Guzowem w 1607 roku, a następnie starał się o zażegnanie wojny domowej.
Przeciwny popieraniu Dymitra Samozwańca i wojnie z Rosją, objął jednak dowództwo i w 1610 roku rozbił pod Kłuszynem trzykrotnie silniejsze wojska rosyjsko-szwedzkie. Następnie zajął Moskwę i wziął do niewoli cara Wasyla Szujskiego.
Nawiązując  do planów Batorego, zawarł z bojarami rosyjskimi porozumienie o unii państw i uznaniu za cara królewicza Władysława.
Po odrzuceniu planów przez Zygmunta III zrezygnował z dowództwa na wschodzie i zajął się obroną granicy południowo-wschodniej. Chcąc uniknąć wojny z Turcją, sprzeciwiał się rabunkowym "chadzkom" Kozaków na tureckie włości i prywatnym wyprawom kresowych "królewiąt" na Mołdawię.
    W 1617 roku powstrzymał najazd Turków i Tatarów i zawarł z nimi porozumienie pod Buszą.
    W 1618 roku został hetmanem wielkim koronnym, rok później kanclerzem. W 1620 roku, usiłując uprzedzić wielki najazd turecko-tatarski, wyprawił się do Mołdawii, lecz w bitwie pod Cecorą nad Prutem poniósł porażkę. Zmuszony do odwrotu, zginął bohatersko w stepach nad Dniestrem koło Mohylowa, chcąc "trupem swym zawalić drogę do Rzeczypospolitej". Jego głowę zawieziono sułtanowi tureckiemu jako trofeum.
Żółkiewski, raczej żołnierz niż polityk, był przykładem dobrego obywatela i wielkiego patrioty. Pozostawił pamiętnik będący wzorem staropolskiej prozy - "Początek i progres wojny moskiewskiej".
     Pozostawił po sobie dzieło Początek i progres wojny moskiewskiej oraz swoje słynne powiedzenie "pięknie i słodko umrzeć za ojczyznę".


Goganet